OC kojarzy się przede wszystkim z obowiązkową polisą dla właścicieli aut, ale w praktyce ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej ma dużo szersze zastosowanie. Obejmuje ono m.in. pomoc w razie wystąpienia ewentualnych szkód wobec osób trzecich. Dowiedz się, czy warto posiadać OC w życiu prywatnym na podstawie analizy działania tego typu polisy.
Czym jest OC w życiu prywatnym?
Ubezpieczenie OC w życiu prywatnym zwykle nie funkcjonuje jako samodzielna polisa, a raczej jako dodatek do polisy mieszkaniowej. Jej czas obowiązywania wynosi zatem standardowo rok, choć, rzecz jasna, istnieją wyjątki od tej reguły, wynikające np. z zasad przyjętych przez ubezpieczyciela czy indywidualnych warunków ustalonych w trakcie negocjacji.
O ile OC dla kierowców dotyczy szkód związanych z prowadzeniem pojazdu, a polisa mieszkania chroni przed skutkami pożarów czy zalań, o tyle OC w życiu prywatnym wiąże się z wyrządzeniem nieumyślnych szkód wobec osób trzecich – takich jak przechodnie czy sąsiedzi (ale nie tylko, o czym za chwilę). Szkoda jest tutaj rozumiana dwojako:
- uszkodzenie ciała – szkoda osobowa,
- zniszczenie mienia – szkoda majątkowa.
W jakich sytuacjach zadziała OC w życiu prywatnym?
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na frazę „w życiu prywatnym”. Życie prywatne nie jest życiem zawodowym, dlatego ubezpieczenie działa wyłącznie w przypadkach, które nie są związane z aktywnością w ramach pracy.
Istnieje wiele sytuacji, w których opłaca się posiadać ten rodzaj polisy, jak np. wówczas, gdy:
- Twoje dziecko zniszczy mienie należące do sąsiada w trakcie zabawy na świeżym powietrzu,
- Twój pies narobi szkód na klatce schodowej lub wspólnym podwórzu nieruchomości,
- przez przypadek zniszczysz hotelowy telewizor w trakcie pobytu na urlopie,
- w trakcie rekreacyjnej gry w koszykówkę spowodujesz kontuzję innego zawodnika (tu należy podkreślić, że mowa o amatorskim uprawianiu sportu, a nie zawodowym, profesjonalnym),
- z uwagi na awarię Twojej instalacji wod.-kan. dojdzie do zalania mieszkania sąsiadów mieszkających piętro niżej,
- sterowany przez Ciebie dron uderzy w mienie osoby trzeciej i dokona zniszczeń,
- w trakcie jazdy rowerem przez przypadek naruszysz karoserię zaparkowanego pojazdu.
To tylko przykładowe sytuacje – dobrze wiesz, jak nieprzewidywalne jest życie i do jak kuriozalnych sytuacji dochodzi w najmniejszych spodziewanych momentach. Tym bardziej warto być zabezpieczonym na wypadek szkód, które należy pokryć, gdy wina leży po naszej stronie.
O czym trzeba wiedzieć i jak to działa w praktyce?
Jeżeli szkoda jest wyrządzona celowo lub na skutek „rażącego niedbalstwa”, polisa nie zadziała. Podobnie należy wiedzieć, że OC w życiu prywatnym nie dotyczy szkód dotyczących własnego mienia (lub mienia najbliższych, osób we wspólnym gospodarstwie domowym).
Przed wyborem oferty i podpisaniem umowy należy bardzo dokładnie zapoznać się z zapisami w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU) polisy. Im szerszy zakres, tym większa ochrona na wypadek rozmaitych zdarzeń, w których wyrządzasz szkodę, ale też wyższa składka.
Odszkodowanie z opisywanego OC jest wypłacane bezpośrednio na konto osoby poszkodowanej. Wcześniej szkoda jest rozpatrywana po zgłoszeniu za pomocą SMS-a, telefonu czy maila (lub innej formy wskazanej przez ubezpieczyciela).
Termin zgłoszenia wynosi zazwyczaj kilka dni od zaistnienia szkody, a wypłata następuje do 30 dni. Od niesatysfakcjonującej decyzji można się odwoływać. Przekonaj się, że warto mieć OC w życiu prywatnym i być zabezpieczonym przed niechcianymi kosztami.